Cześć! Zaczniemy od tego, że to jeszcze my – sztuczna inteligencja nie zdołała nas zastąpić, co w obliczu ostatnich wydarzeń może niektórych dziwić! Nikt na szczęście nawet nie podjął próby wymienienia nas na „lepszy model”, gdyż oczywistym jest, że „abananowego” działu kreacji nie da się zastąpić (a przynajmniej chcemy w to wierzyć). Czy na przełomie kilku ostatnich dni działo się coś więcej niż szum wokół decyzji Google Maps oraz OFF Radia Kraków? Jak najbardziej, jeszcze jak! Kolejna około-sportowa okazja do adopcji zwierzaków, Tramwaje Warszawskie w edukacyjnym wydaniu oraz… kolejny gigant dołączający do rodziny Robloxa. Zapraszamy do lektury!
AI > Jarosław Juszkiewicz #GoogleMaps
Przed tygodniem przekazaliśmy na naszych łamach informację prosto od ByteDance – właściciela Tiktoka, który poinformował o przeprowadzeniu masowych zwolnień, w wyniku których dotychczas ludzkie obowiązki przejmie sztuczna inteligencja (po więcej na ten temat kliknij TUTAJ).
Minęło raptem kilka dni od naszego ostatniego spotkania, a Google zdążyło poinformować, że głos uwielbianego przez Polaków Jarosława Juszkiewicza zniknie z Map Google. O tej niemiłej niespodziance poinformował sam zainteresowany za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych w ubiegłą środę (23.10). Fakt jego zastąpienia przez sztuczną inteligencję boli tym bardziej ze względu na to, że dziennikarz Radia 357 zajmował się tłumaczeniem drogi do celu w polskiej wersji Map Google od 15 lat.
„Dziękuję wam za miliony kilometrów, które przejechaliśmy razem. Za te wszystkie niezwykłe miejsca, które wspólnie odkrywaliśmy, gdy czasem wyprowadzałem was na manowce”.
Co warte odnotowania nie jest to pierwszy raz, gdy Google chciało usunąć głos polskiego dziennikarza z aplikacji. W 2020 r. Juszkiewicz pożegnał się z tą rolą na krótki czas na rzecz syntezatora głosu, ale po proteście użytkowników powrócił. Teraz jednak wydaje się, że zmiana jest, niestety, na stałe. Na szczęście instagramowy profil Yanosika zapewnił, że w ich nawigacji, gdzie również wykorzystano wypowiedzi Juszkiewicza, ciągle będzie używany głos polskiego dziennikarza.
Edukacyjne Tramwaje Warszawskie
Z Google Maps przenosimy się na komunikacyjną mapę Warszawy, gdyż Tramwaje Warszawskie rozpoczęły kampanię edukacyjną, której celem jest zwrócenie uwagi na kwestię bezpieczeństwa pieszych w ruchu miejskim.
W tegorocznej kampanii organizatorzy chcą zwrócić uwagę na osoby korzystające z wygłuszających słuchawek albo po prostu słuchające głośnej muzyki podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię/torowisko, co może narazić ich na śmiertelne niebezpieczeństwo. Wydawałoby się, że to całkiem logiczne, że będąc w słuchawkach, można nie usłyszeć nadjeżdżającego tramwaju czy wydawanego przez niego dzwonka ostrzegawczego. Tak jak to, że kilkunastotonowa maszyna podczas hamowania awaryjnego nie zatrzyma się w miejscu, a jednak ludzie zdają się o tym nie pamiętać lub po prostu to ignorować, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo.
Przygotowane na potrzeby działań nagranie składa się z humorystycznie podanych wyznań wielbiciela silent disco, okraszonych migawkami z jego życia. Choć spot jest krótki, to nie jest niczym trudnym, aby podczas jego trwania nabrać sympatii do głównego bohatera, tym bardziej przykro nam z okoliczności, którymi kończy się nagranie, jednak musicie zobaczyć to sami!
Kończąc wątek „tramwajowy” musimy wspomnieć (i się pochwalić!), że od 19 października lektorem w krakowskich tramwajach i autobusach został uwielbiany przez nas podróżnik kulinarny Robert Makłowicz, którego głos towarzyszy nam teraz w czasie przejazdu. Warszawa może i ma kampanie edukacyjne, ale Pan Makłowicz jest nasz!
Adoptuj buldoga
W 33. odcinku wspominaliśmy Wam o niecodziennej eskorcie na meczu hiszpańskiej ekstraklasy, kiedy to piłkarze Espanyolu Barcelona oraz Realu Club Deportivo Mallorca pojawili się na boisku w towarzystwie psów, chcąc tym samym pomóc czworonogom w znalezieniu nowych domów.
Tym razem przenosimy się za ocean! Na przeprowadzenie podobnej inicjatywy zdecydowała się akademicka drużyna futbolowa University of Texas. Owocem jej współpracy z agencją Callen jest akcja „Save the Dawgs”. Jej celem jest nakłonienie kibiców sportowych do adopcji buldogów będących pod opieką organizacji Austin Bulldog Rescue, która opiekuje się bezdomnymi buldogami. Wybór rasy nie był przypadkowy, gdyż w ubiegłą sobotę – 19 października – odbył się jeden z najważniejszych meczów akademickiego sezonu, w którym drużyna University of Texas zmierzyła się z teamem Georgia Bulldogs. Jak nietrudno się domyślić, maskotką tych drugich jest właśnie buldog.
Głównym elementem kampanii jest klip wideo publikowany w mediach społecznościowych, do którego obejrzenia gorąco zachęcamy!
Kolejna firma na Robloxie
Na wstępie musimy przyznać, że Roblox jest częstym bohaterem naszych publikacji, co brzmi o tyle paradoksalnie, że nie mamy z nim zbyt wiele wspólnego, a tu niespodziewanie pojawia się kolejna sposobność, aby o nim wspomnieć.
Kolejną z firm, która postanowiła wkroczyć na tę platformę ze swoją grą, jest Biedronka, która w zabawowej formie chce przekazywać informacje o tym, jakie są tajniki pracy w Biedronce, na czym polega obsługa klientów i jak szybko oraz mądrze robić zakupy. Dodatkową atrakcją dla graczy ma być możliwość zbierania w wirtualnym sklepie pluszaków z Gangu Produkciaków i ich wymiana w realnym świecie na naklejkę uprawniającą do ich odbioru.
„Symulator Biedronki” to pierwsza tego typu realizacja w historii firmy, która w całości opiera się na wirtualnym świecie. Podczas rozgrywki gracze będą mogli wcielić się w rolę pracownika lub klienta, odkrywając tajniki handlu detalicznego. Jako pracownicy zadbają o dostawy świeżych produktów z magazynu i wyłożenie towarów na półkę, zadbają o czystość, obsłużą klientów przy kasie oraz… będą mieli możliwość upieczenia chleba. Klienci z kolei będą mogli realizować listy zakupów.
– Wraz z uruchomieniem świata w grze Roblox stawiamy na innowacyjne rozwiązania i angażujące młodszą grupę odbiorców działania. Tym samym otwieramy nowe możliwości i działamy w zgodzie z aktualnymi trendami w marketingu. Nasza gra w Roblox ma nie tylko wymiar rozrywkowy. To nic innego jak nauka przez zabawę. Wierzymy, że dzięki niej najmłodsi łatwiej przyswoją ważne umiejętności, takie jak „smart shopping” czy tworzenie listy zakupów. Nasza najnowsza kampania lojalnościowa zachęca do zamienienia zakupów w przygodę. Przygoda w wirtualnym sklepie to kolejny poziom, na który zabieramy naszych klientów – komentuje Ewa Wróblewska-Kubiak, starszy menedżer ds. marketingu w sieci Biedronka.
Ciekawe czy wirtualne Biedronki również będą całe zastawione paletami? :D
OFF Radio Kraków woli wirtualnych redaktorów
Jak zaczęliśmy, tak kończymy – ze sztuczną inteligencją w roli głównej!
21 października 2024 roku OFF Radio Kraków poinformowało o premierze nowego kanału radiowego, który niemal w całości tworzony będzie (a w zasadzie JUŻ JEST) przez sztuczną inteligencję. Rozgłośnia zapowiedziała, że audycje i programy poprowadzą na antenie wygenerowani przez AI prezenterzy – Jakub „Kuba” Zieliński (22-letni student inżynierii akustycznej, „człowiek od technologii i muzyki”), Emilia „Emi” Nowak (20-letnia studentka dziennikarstwa, „ekspertka od popkultury”) i Alex Szulc (23-letni student psychologii, zaangażowany aktywista na rzecz m.in. praw osób LGBT+ i praw człowieka). Jak możemy się spodziewać – wraz z wdrożeniem zmian zrezygnowano z usług prawdziwych dziennikarzy, którzy zostali zwolnieni.
Program tworzony przez AI ma być emitowany od poniedziałku do piątku, a za dobór tematów poruszanych na antenie odpowiada… także sztuczna inteligencja. „Wspólnie z naukowcami, publicystami, prawnikami i ludźmi kultury będziemy rozmawiać o różnych aspektach rozwoju sztucznej inteligencji i jej wpływie na naukę, media, kulturę, społeczeństwo” – zapowiedział redaktor naczelny Radia Kraków Marcin Pulit.
Chociaż OFF Radio Kraków ogłosiło, że podjęta decyzja to „eksperyment badawczo-medialny, próbujący zdiagnozować i odpowiedzieć na pytanie, jakie skutki może nieść ze sobą rozwój sztucznej inteligencji dla kultury, mediów, dziennikarstwa, społeczeństwa” to chyba nikogo nie dziwi fakt, że spotkała się ona z otwartym sprzeciwem odbiorców. Powstała nawet specjalna petycja skierowana m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Etyki Mediów.
„Twierdzimy, że »eksperyment« ten godzi nie tylko w dziennikarki i dziennikarzy OFF-a, ale w całe nasze środowisko. Sprawa OFF Radia Kraków to ważne memento dla całej branży. To groźny precedens uderzający w nas wszystkich. To uchylenie furtki – a może wręcz – otwarcie bramy, do świata, w którym doświadczonych pracowników od lat związanych z sektorem medialnych oraz osób zatrudnionych w branżach kreatywnych zastąpią maszyny” – głosi jej treść.
OFF Radio Kraków nie pozostało bierne na rozpętaną przez siebie burzę w internecie i zabrało głos w sprawie:
„Odnosząc się do komentarzy publikowanych po uruchomieniu OFF Radia Kraków w nowej formule, informuję, że żaden pracownik OFF Radia Kraków nie został zwolniony” – przekazano w oświadczeniu przesłanym do mediów.
Ponadto OFF Radio Kraków podkreślało, że decyzja o ostatnich zwolnieniach nie była w żaden sposób podyktowana wprowadzeniem narzędzi sztucznej inteligencji. „Od rozpoczęcia emisji w 2015 roku OFF Radio Kraków było głównie stacją muzyczną programowaną w sposób zautomatyzowany, uzupełnianą o dwugodzinne pasmo prowadzone na żywo i autorskie programy muzyczne. Programy te, po jednym w tygodniu, prowadzili głównie zewnętrzni współpracownicy i to z nimi (z końcem sierpnia 2024) rozwiązane zostały umowy o współpracę. Przyczyną nie było wprowadzenie narzędzi sztucznej inteligencji. Po dziewięciu latach istnienia, na początku tego roku, została dokonana analiza słuchalności i zawartości merytorycznej programu. Większość programu anteny OFF Radia Kraków pokrywała się z drugim kanałem tematycznym Radiem Kraków Kultura oraz główna anteną Radia Kraków, a zasięgi słuchalności OFF Radia Kraków były bliskie zeru. To było podstawą do decyzji o dokonaniu zmiany” – czytamy w oświadczeniu.
Redaktor naczelny radia, Marcin Pulit, dodał też, że emisja nowego kanału to „element udziału w debacie na temat szans i zagrożeń, jakie niesie ze sobą rozwój AI”. Zaznaczył również, że po trzech miesiącach zostanie przeprowadzona „ewaluacja eksperymentu”.
Co sądzicie o tej całej sytuacji?
Na zakończenie ponownie uspokajamy – za przygotowanie 35. odcinka CDLN odpowiadali ludzie z krwi i kości. Gwarantujemy także, że w ciągu najbliższego tygodnia nie damy się wygryźć sztucznej inteligencji, więc o przyszłotygodniowy odcinek również możecie być spokojni. A teraz proszę się odmeldować i korzystać z weekendu! Do zobaczenia!
Źródła:
- https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/wydarzenia/wielka-zmiana-w-polskim-google-maps-wszystkie-witki-opadaja/rhm1591
- https://marketingprzykawie.pl/espresso/przejscie-przez-tory-to-nie-silent-disco-drastyczny-spot-tramwajow-warszawskich/
- https://nowymarketing.pl/save-the-dawgs-mecz-uniwersyteckich-druzyn-futbolowych-okazja-do-adopcji-czworonogow/
- https://marketingprzykawie.pl/espresso/biedronka-otwiera-swoj-wirtualny-sklep-na-platformie-roblox/
- https://www.proto.pl/aktualnosci/off-radio-krakow-z-kanalem-tworzonym-przez-sztuczna-inteligencje-pomysl-wywolal-burze/