X
Dominik Ciepichał

Crème de la news #49

Cześć! W tym odcinku – zresztą jak co tydzień – gwarantujemy masę newsów i ciekawostek z branży. Możecie liczyć na filmy dokumentalne, tematy tabu (a nawet ich przełamywanie), czy rozważania pt. „czy tańsze = lepsze?”. Do tego nie zabraknie kącika sportowego, a wszystko po to, aby podzielić się… czekoladą! Zapraszamy do lektury!

PS W najnowszym CDLN zabraknie chyba tylko pościgów, strzelanin i wybuchów… no może jeszcze sztucznej inteligencji czy Elona Muska, ale solidnej dawki branżowych rewelacji i tak będzie w bród!

Dokumentalny debiut Sephory

Zanim na dobre zaczniemy, to pozwolimy sobie na autopromocję z racji na fakt, że mowa będzie o Sephorze – gigancie z branży beauty. Czy wiecie, że eksperci Grupy Eura7 przygotowali wyjątkowy przegląd 50 najbardziej fascynujących marek beauty na TikToku, które zaskakują innowacyjnymi pomysłami, zachwycają kolorami i podbijają serca użytkowników na całym świecie? Ciekawi, czy znalazło się wśród nich miejsce dla Sephory? Przekonajcie się sami, pobierając nasz BEZPŁATNY RAPORT!

Wracając jednak do tematu głównego – Sephora opublikowała swój pierwszy dokumentalny film „Beauty & Belonging” trwający 35 minut, na który składają się wypowiedzi ponad 75 osób z branży beauty z całego świata – założycieli marek i pracowników firm, pokazując ich indywidualne doświadczenia i perspektywę. Celem tego krótkometrażowego dokumentu jest przyjrzenie się zjawisku piękna i tego, jak ludzie pochodzący z różnych części świata definiują, co ono dla nich oznacza.

Sephora chce w ten sposób zwrócić uwagę na zaangażowaną społeczność, a także „promować świat inspiracji i inkluzywności, w którym każdy może celebrować swoje piękno”.

– Jestem bardzo dumny z tego projektu. Jest on pierwszym tego typu dla Sephory. Daliśmy Anastasii Mikovej wolną rękę, aby mogła opowiedzieć o Sephorze na swój własny sposób. Jej wizja i wartości silnie rezonują z naszymi – skomentował Guillaume Motte, prezes Sephora, dziękując osobom, które zgodziły się podzielić swoimi wyjątkowymi historiami.

A czym dla Was jest piękno?

„Pubic display type”

Zaczęliśmy od piękna i nie zbaczamy z kursu, gdyż wielu (naszym zdaniem całkiem słusznie) uważa, że piękno tkwi w naturalności! Z tego samego założenia wyszła marka Kiehl’s, stając w opozycji do upiększania i udoskonalania wizerunku kobiet w reklamach, w swojej najnowszej kampanii „Pubic display type”, w której zachęca do przełamywania tabu.

Bez wątpienia jednym z takich tematów jest owłosienie kobiecych miejsc intymnych. W tym celu w działania oparto na wizerunku modelek z widocznym wspomnianym wyżej owłosieniem, a hasło akcji zostało napisane specjalnie stworzoną na tę okazję czcionką stworzoną z… a jakże mogło być inaczej… włosów.

Najnowsze działania marki mają także związek z wprowadzeniem do oferty kosmetyków do higieny intymnej: produktu wyrównującego koloryt skóry i redukującego zjawisko wrastania włosków oraz delikatnego dezodorant

Taniej nie zawsze znaczy lepiej z OLX

Na warszawskim Dworcu Centralnym można podziwiać nietypową ekspozycję przygotowaną przez OLX. Wystawa „Szukaj okazji, ale nie w Azji” dotyczy (jak sama nazwa wskazuje) szukania okazji zakupowych na chińskich platformach e-commerce, a także niebezpieczeństw, z którymi często wiąże się kupowanie w takich miejscach.

Według ponad 40% respondentów, którzy wzięli udział w badaniu przeprowadzonym na zlecenie OLX, zabawki i produkty dziecięce kupowane na azjatyckich platformach zakupowych nie są w pełni bezpieczne. Problemem, z którym często borykają się użytkownicy takich platform e-commerce, jest również zbyt długi czas dostawy w porównaniu z zakupami lokalnymi, niezgodność towaru z opisem, czy nadmierna ilość substancji toksycznych zawartych w oferowanych produktach.

Wnioski z przeprowadzonego badania stały się inspiracją do przygotowania wystawy prezentującej to, z jakimi rozczarowaniami może się wiązać robienie zakupów na azjatyckich platformach. Hasła: „Dalekie od ideału” czy „Miało wyglądać inaczej?” towarzyszą zwiedzającym, którzy mogą na własne oczy przekonać się, że taniej nie zawsze znaczy lepiej (i bezpieczniej).

– Ekspozycja ilustruje problemy, na które wprost wskazali ankietowani w naszym badaniu. Decydując się na zakupy w sieci, mamy uzasadnione oczekiwania, jednak gdy dokonujemy ich na azjatyckich platformach, często zostają zawiedzione, a okazja staje się powodem do frustracji. Odwiedzających wystawę nie zamierzamy jednak zostawiać z poczuciem rozczarowania. Wskazujemy, że alternatywą może być OLX, który oferuje rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo i satysfakcję z zakupów. Są to m.in. system ocen, możliwość szybkiego odbioru osobistego zakupionego przedmiotu, czy Pakiet Ochronny obejmujący transakcje z Przesyłką OLX – tłumaczy odpowiedzialny za projekt Paweł Klapiński, senior marketing specialist w OLX.

Dzielenie się czekoladą teraz jeszcze łatwiejsze

Legendarna czekolada Cadbury zyskała oficjalnie miano pierwszej czekolady stworzonej do dzielenia się! Wszystko za sprawą kampanii, która prowadzona jest pod hasłem „Made to Share”. Na jej potrzeby zaprojektowało opakowania zachęcające do celebrowania małych przejawów codziennej życzliwości, które dodatkowo sprawiają, że dzielenie się jest jeszcze łatwiejsze.

Naszą uwagę przykuło opakowanie przedstawiające podział słodkości pomiędzy osobami, które:

  • przygotowywały posiłek,
  • zmywały po gotowaniu,
  • ograniczyły się tylko do zjedzenia przyrządzonej potrawy.

Wszystko zgodnie z zasadą sprawiedliwego podziału – im więcej robisz, tym więcej kostek czekolady ci się należy.

– Tożsamość marki Cadbury kręci się wokół hojności, a ta kampania jest jej ucieleśnieniem, świętując połączenia, które nas do siebie zbliżają. Te przeprojektowane opakowania czekolad to zabawny i przemyślany sposób na rozpoznanie i celebrowanie codziennych aktów hojności, które sprawiają, że życie staje się odrobinę słodsze – tłumaczy Elise Burditt, starsza dyrektorka Cadbury UK.

Piłka nożna, spać nie można – od Ekstraklasy do Decathlonu

Cóż to byłby za odcinek bez odrobiny sportu? Zaczynamy od krajowego podwórka – marka izotoników DrWitt, należąca do Grupy Maspex, poinformowała o zostaniu oficjalnym partnerem piłkarskiej Ekstraklasy i statystyk meczowych.

Współpraca marketingowa oficjalnie startuje wraz z rozpoczęciem rundzie wiosennej sezonu 2024/2025, czyli dzisiaj (31 stycznia) i potrwa do 24 maja 2025 roku.

„Z radością ogłaszamy współpracę z Ekstraklasą – największą i najchętniej oglądaną ligą sportową w Polsce. Piłka nożna to pasja i dążenie do doskonałości – wartości, które przyświecają także marce DrWitt. Izotoniki DrWitt zostały stworzone z myślą o tych, którzy nieustannie dążą do przekraczania własnych granic i rozwoju – podobnie jak sportowcy i piłkarze Ekstraklasy na murawie” – komentuje Daniel Karaś, rzecznik prasowy Grupy Maspex.

Na mocy podpisanej umowy (m.in):

  • szeroka gama napojów izotonicznych DrWitt otrzyma miano Oficjalnych Produktów Ekstraklasy.
  • statystyki meczowe nadchodzącej rundy wiosennej PKO Bank Polski Ekstraklasy otrzymają nazwę i specjalny logotyp DrWitt Stats.
  • kibice będą mogli zobaczyć logo DrWitt oraz produkty firmy w przestrzeni stadionu podczas meczów.

We współpracę – co oczywiste – zostanie zaangażowany również ambasador DrWitt – polski arbiter Szymon Marciniak.

Zostajemy przy równie dużym nazwisku, jednak z sędziowskiego topu przenosimy się na piłkarskie wyżyny – Antoine Griezmann został ogłoszony ambasadorem marki Decathlon, która została dostawcą butów piłkarza. Francuski napastnik nie tylko będzie kontynuował grę w butach marki Kipsta, ale także uczestniczył we współtworzeniu modeli butów piłkarskich Decathlon.

– Cieszę się, że mogę dołączyć do Decathlon jako ambasador marki, która wyznaje kluczowe dla mnie wartości. Sprawia, że piłka nożna staje się dostępna dla każdego poprzez integracyjne, innowacyjne i wydajne produkty. Decathlon pozwala ludziom doświadczyć magii tego sportu, w który mam przyjemność grać od ponad 20 lat. Ta nowa przygoda jest dla mnie inspirująca, aby bezpośrednio przyczynić się do współtworzenia produktów, których będę używał na boisku. W tym butów, które jeszcze bardziej przesuwają granice wydajności – mówi Antoine Griezmann.

Czyżby rósł nam kolejny duży gracz w świecie elitarnej piłki nożnej?

To jeszcze raz na zakończenie oficjalnie żegnamy styczeń, jednocześnie witając pierwszy lutowy weekend! Widzimy się za tydzień w 50. odcinku, do zobaczenia!

Źródła:

Kategorie: Artykuły Ciekawostki branżowe Media społecznościowe Social media Z przymrużeniem oka
Tagi: #Cremedelanews#newsartykułCDLNpodsumowanieprasaprasówka