Według doniesień w mediach, popularna turecka aplikacja dostawcza Getir rozważa wycofanie się ze wszystkich rynków zagranicznych, w tym z Niemiec. Wiąże się to także z możliwością zniknięcia marki Gorillas z niemieckiego rynku. Informacje te pochodzą z raportu opublikowanego przez niemiecki magazyn ekonomiczny „Wirtschaftswoche”.
Raport sugeruje, że na początku kwietnia w siedzibie Getira w Stambule odbyło się spotkanie zarządu, podczas którego omawiano przyszłość firmy. Wśród poruszanych tematów znalazła się kwestia wycofania się z rynków zagranicznych, a w szczególności z Niemiec. Decyzja ta może równocześnie oznaczać zakończenie obecności marki Gorillas w Niemczech.
Getir, znane z szybkich i wygodnych dostaw spożywczych, zyskało popularność na rynku tureckim. Od czasu swojego powstania w 2015 roku, firma rozwijała się dynamicznie, zdobywając rynek i pozyskując inwestycje. Jednak teraz, jak się wydaje, Getir zastanawia się nad skoncentrowaniem swojej działalności wyłącznie na rodzimym rynku.
Decyzja o wycofaniu się z rynków zagranicznych może wpływać na wiele aspektów funkcjonowania Getira. Dotyczy to również ewentualnego przejęcia niemieckiej konkurencji, takiej jak Flink. Flink, będący jednym z głównych graczy na niemieckim rynku, miał być objęty potencjalnym procesem przejęcia przez Getira. Jednak teraz wszystko wskazuje na to, że plany te mogą ulec zmianie.
Wycofanie się z Niemiec oraz ewentualne zniknięcie marki Gorillas na niemieckim rynku będzie miało znaczące konsekwencje dla rywalizacji w sektorze dostaw spożywczych. Obecnie w Niemczech działa wiele firm oferujących szybkie dostawy: nie tylko Flink czy Gorillas, ale także inni gracze tak jak Dija czy Bring.