Miłośnicy motoryzacji zapewne kojarzą żartobliwy stereotyp dotyczący kierowców Jaguara. Podobną jeżdżą nimi wyłącznie złe charaktery, które potrafią wykręcić się od wszelkiej odpowiedzialności. O dziwo, z dowcipu korzysta pełnymi garściami marketing firmy.
Blisko dwa lata temu, Tom Hiddleston i plejada brytyjskich aktorów, uczyła nas sztuki bycia czarnym charakterem. Kreacje przygotowane przez agencję Spark44 ukazywały Jaguara F-Type pośród mrocznej atmosfery i osób o „niejasnej ścieżce zawodowej”. Ciekawe pozycjonowanie marki, które…
… kontynuowane jest w najnowszych spotach promujących model E-pace. Groźny ton komunikacji został nieco stonowany i ukierunkowany na damską część klienteli. Seria reklam zachęca do „naginania zasad”, a całość ma żartobliwy wydźwięk. Poniżej udostępniamy playlistę z pięcioma kreacjami.
Podoba nam się szukanie wspólnego języka z klientem na poziomie stylu życia i „niepopularnych zachowań”. Doceniamy również sposób, w jaki osadzony został w historii sam samochód. Marka nie stara nam się wmówić, że musimy go mieć, bo jest najszybszy, najlepszy itp. Itd. na rynku. Powinniśmy go mieć, bo po prostu do nas pasuje. Nie możemy się doczekać kolejnych pomysłów Jaguara na swój „zły” marketing.