Koronawirus oczami memiarzy
Z niepodważalnie znaczącą rolą memów we współczesnej komunikacji, zwłaszcza wśród osób młodych, trudno już dyskutować. Dlaczego są tak popularne? Na pewno ze względu na swoją uniwersalność, intertekstualność, prostą formę, a także łatwość wykonania i dystrybucji.
W większości przypadków bawią – wszak taka jest ich funkcja – jednak czasami jest to gorzki śmiech. Patrząc oczami młodego użytkownika internetu i mediów społecznościowych, myślę, że mogę zaryzykować stwierdzenie, że na przestrzeni ostatnich paru lat „internetowy humor” wyostrzył się, stał się bardziej ironiczny, często wręcz czarny. Ludzie, a już szczególnie młodzież, podchodzą do życia z ogromnym dystansem, którym zwalczają (a może przykrywają?) natłok negatywnych informacji i wydarzeń. Nie inaczej dzieje się podczas obecnie trwającej pandemii, której skutkiem ubocznym jest wysyp tysięcy memów. Podane poniżej przykłady gromadziły średnio od kilkuset do nawet kilku tysięcy reakcji – głównie w serwisach Instagram i Twitter – co jednoznacznie pokazuje ich popularność.