Reklamy przygotowane przez IKEA są po części jak jej meble. Z jednej strony proste, użyteczne, a z drugiej – trafiając w punkt, spełniają oczekiwania klientów. Czy tym razem IKEA nas zaskoczyła?
Buzzman, czyli paryska agencja reklamowa przygotowała krótki klip dla IKEA France. Nie przez dziurkę od klucza, a przez uchylone drzwi zerkamy do wnętrza lokum nieco uciążliwych sąsiadów.
Komu nie zdarzyło się urządzić spotkania z przyjaciółmi u siebie w mieszkaniu? Większość z nas podejmuje znajomych, czasami bardzo liczne grupy. Parapetówki, domówki, babskie czy koedukacyjne rozmowy nawet do białego rana, także imieniny czy urodziny są udziałem nie tylko młodych ludzi. Na ogół bawimy się tak dobrze, że nie zdajemy sobie sprawy z hałasu i odgłosów muzyki roznoszącej się po całym bloku lub kamienicy. A jak to w życiu bywa… nie każdy sąsiad jest wyrozumiały i cierpliwy, zwłaszcza jeśli imprezy powtarzają się kilka razy w tygodniu.
IKEA proponuje mieszkanie urządzić przede wszystkim funkcjonalnie, aby w dzień było przytulne, służyło odpoczynkowi, ale także pracy. Co oczywiste – również spotkaniom towarzyskim. Niezbędny jest więc mebel, którego różne wcielenia dostrzegamy wraz z przystojnym mężczyzną, wielokrotnie interweniującym u uroczej sąsiadki. Jaki skutek przyniosą jego prośby o spokój?
A Wy? Dalibyście się przeprosić? Zakładam też, że Wasz wzrok podążał będzie wyłącznie za parą urodziwych aktorów, a bohater reklamy – produkty IKEA zejdą na dalszy plan. Oglądamy: