Nowy rok, nowe wyzwania i nowe szanse – można rzec. Te stoją również przed handlem detalicznym. Proces promocji i zainteresowań swoimi towarami i usługami stoi u progu ogromnej szansy, ale i wyzwań połączonych z m.in. rozwojem e-commerce.
Walka z czasem
Współcześnie detaliści i marki poszukują rozwiązań, które zapewnią nie tylko innowacje, ale przede wszystkim rozwój i wzrost sprzedaży. Według raportu przygotowanego przez PwC 88% konsumentów twierdzi, że zapłaciliby więcej za dostawę tego samego dnia lub szybciej. Analizy Oracle Retail pokazują, że 13% konsumentów nigdy nie złożyłoby ponownie zamówienia u sprzedawcy, gdyby ostatnia dostawa była opóźniona, aż 61% wybierze tego z szybszą dostawą.
Dlatego też detaliści prześcigają się w prędkości dostarczania zakupionych produktów i tak np. część takich sklepów jak Allegro, Notino, Morele.net, Zalando czy Medicine dzięki współpracy z InPost jest w stanie przysłać produkty do konsumenta w ciągu 2 dni. Zara przy najwyższej opłacie za dostawę wysyła zamówione towary jeszcze tego samego dnia. Wszystkich przebija Amazon dzięki usłudze „same day delivery”, która pozwala na otrzymanie zakupionego produktu jeszcze tego samego dnia. W Polsce kroku dotrzymują mu sieci handlowe jak Tesco, które dowożą zamówione artykuły już następnego dnia. Nic dziwnego, skoro aż 80% klientów oczekuje tego typu rozwiązań.
Sam proces prezentacji towarów i usługi urasta zaś do rangi flirtu sprzedaży ze sztuką, a to m.in. dzięki social mediom. Rollerblade, najstarsza marka na świecie produkująca rolki, wypuszczając nowy asortyment, reklamowała za jednym razem aż kilka rzeczy: produkt, usługę (night shift – artykuły zakupione w nocy dostarczone były następnego dnia rano) oraz styl życia rolkarza. Działania te wspierał specjalnie przygotowany klip, który ambasadorzy marki nakręcili w Amsterdamie, Barcelonie i Paryżu. Efekt? Doskonały:
Social media kluczem do wzrostu sprzedaży?
Więcej takich samych możliwości zakupowych, które występują częściej, w większej liczbie miejsc i z wyższymi oczekiwaniami konsumentów powoduje, że marki chcą cały proces decyzyjno-zakupowy uczynić jeszcze bardziej płynnym i wykorzystać każdą nadarzającą się okazję. Zakupy społecznościowe w 2020 nadal będą królować na Instagramie i Facebooku, być może z coraz większym udziałem TikToka. Skąd tak duże oczekiwania wobec social mediów? Pokazują to dane udostępnione przez m.in. przez ODM Group, Hubspot:
- 74% konsumentów korzysta z social mediów, podejmując decyzje zakupowe,
- 71% konsumentów chętniej robi zakupy na podstawie informacji otrzymanych właśnie tam,
- 56% konsumentów obserwujących marki w social mediach robi to, aby zobaczyć produkt,
- 35% konsumentów szuka inspiracji w mediach społecznościowych do kolejnych zakupów.
Zrozumieć klienta
Wielu konsumentów kupujących produkty detaliczne rozpoczyna podróż online zwykle od wyszukiwania. Dlatego też marki, aby pozyskać więcej klientów, optymalizują swoje działania w sieci, decydując się na jeszcze większe wykorzystanie nowinek technologicznych. W jaki sposób?
Planując strategie, korzystają z najnowszych rozwiązań i danych, a te (oprócz zawartych powyżej), jak pokazuje raport KPMG oraz Deloitte, na początku 2020 brzmią dość niezwykle:
- 100 tys. – ponad tyle chatbotów na Facebooku pomaga konsumentom każdego dnia sprawdzać i kupować produkty,
- 89% – taki procent klientów rozpoczyna proces zakupowy od wyszukiwarki internetowej,
- 85% – w tyle wszystkich rodzajów interakcji pomiędzy konsumentami a klientami obecnie zaangażowanych jest chatbotów,
- 80% – aż tylu klientów może nie zrobić zakupów w naszym sklepie, jeśli uzna, że polityka zwrotów jest zbyt uciążliwa,
- 74% – respondentów twierdzi, że to rabaty cenowe są najcenniejszymi akcjami, które przygotowują detaliści,
- 70% – badanych użyje smartfona do dokonania zakupów,
- 64% – taki procent uważa, że doświadczenie klienta jest ważniejsze od ceny,
- 40 – tyle mld dolarów będzie wart rynek zakupów dokonanych przez urządzenia głosowe już w ciągu 2 lat,
- 6 – tyle godzin tygodniowo spędzają na zakupach online millenialsi i pokolenie X,
- ShopSavvy – to obecnie najpopularniejsza aplikacja zakupowa na świecie – została pobrana ponad 100 milionów razy.
Czy taki obrót spraw może dziwić? Nie. Jak pokazuje raport UKE, w Polsce dostęp do Internetu ma 72,7% Polaków. Prawie 91% korzysta z niego przy wykorzystaniu telefonu. Niemal 67% robi to, korzystając z urządzeń stacjonarnych. Warto zauważyć, że to dopiero początek, ponieważ do Polski coraz szybciej wkracza technologia 5G, która da zupełnie nowe możliwości. Podobnie zresztą ekonomia subskrypcji, która w opinii ekspertów będzie kolejny czynnikiem definiującym rynek handlu na nowo. Wszakże już teraz można kupić buty Nike w abonamencie rocznym. Retail marketerze, a którą drogę Ty obierzesz?
Aneta Wloczek
Account Manager Abanana