Według prognoz firmy badawczej Forrester, firmy w 2013 roku wydadzą aż 4.6 miliarda dolarów na komunikację za pośrednictwem Web 2.0. Dziś w San Francisco rozpoczyna się Web 2.0 Expo. Czy jego uczestnicy potwierdzą optymistyczne przewidywania Forrester?
Raport Forrester przewiduje, że tradycyjne elementy Web 2.0 – blogi, wirtualne społeczności, widżety, RSS, podcasty, itp., w najbliższym czasie staną się podstawową formą komunikacji między firmą, a klientem. Już ponad połowa amerykańskich i zachodnioeuropejskich przedsiębiorstw, działania w obszarze Web 2.o traktuje jako jeden z priorytetów na 2008 rok. W tym względzie przodują jedne z największych światowych firm, takie jak General Motors, czy McDonald’s.
Przewidywane przez Forrester zwiększenie wydatków na Web 2.0, niekoniecznie oznacza jednak kolosalny wzrost przychodów MySpace, Facebooka, czy Naszej-Klasy. Najpewniej firmy częściej będą decydowały się na zakładanie własnych wirtualnych społeczności czy blogów, niż na korzystanie z funkcjonujących. Wynika to z faktu, że specyfika portali społecznościowych w wielu wypadkach odbiega od rozwiązań wykorzystywanych w biznesie.
Najwięksi jednak trzymają rękę na pulsie. Niedawno MySpace umożliwił reklamodawcom praktycznie całkowicie samodzielne prowadzenie kampanii w serwisie. Czy więc rozwiązania zorientowane biznesowo staną się nowym trendem w rozwoju portali społecznościowych?
W Polsce ekspansja Web 2.0 następuje coraz szybciej. Znacznie przyspieszyły ją takie wydarzenia jak sukces Naszej-Klasy. Web 2.0 znalazło się także w orbicie zainteresowań polskich przedsiębiorstw. Widać to chociażby po coraz większej liczbie blogów firmowych.
Narzędzia Web 2.0 doskonale sprawdzają się w rozrywce. Rodzi się jednak pytanie, czy to nie kolejna „bańka mydlana” dla biznesu? Czy na pewno niekonwencjonalne rozwiązania generują zyski? W jaki sposób wykorzystać narzędzia Web 2.0 w komunikacji między firmą a klientem? Zapraszam do dyskusji.