Cześć! To już drugi z rzędu krótszy tydzień pracy – żebyśmy się tylko nazbyt nie rozleniwili! Jednak wcale nie oznacza to, że w branży działo się mniej, wręcz przeciwnie. Zanim zaczniecie się zastanawiać – tak, w tym tygodniu też będzie o Twitterze. W kuluarach rozważamy nawet stworzenie specjalnego cyklu poświęconego tylko Twitterowi, ale na chwile obecną zapraszamy do lektury 34. Sprasowanego Banana!
Płatny Twitter
Czy Twitterowi wyjdzie na dobre zmiana właściciela? Jedną z pierwszych decyzji Elona Muska – oprócz zwolnienia znacznej liczby pracowników – było wprowadzenie płatnej subskrypcji, która każdego miesiąca z portfeli zainteresowanych będzie pobierała 8 dolarów.
Informacja o płatnej subskrypcji wywołała istną burzę, której efektem było opublikowanie przez Jasona Calacanisa (długoletniego wspólnika Elona Muska) sondy, w której zapytano użytkowników Twittera, ile są skłonni zapłacić za zweryfikowane konto na tym portalu. Do wyboru było 5, 10, 15 dolarów oraz żadnych opłat. Ponad 81% respondentów wybrało ostatnią możliwość.
Co właściwie zyskają użytkownicy opłacający subskrypcje? Między innymi niebieski znacznik, który do tej pory przyznawany był jedynie zweryfikowanym użytkownikom. Zmiana ta oznacza porzucenie dotychczasowego systemu weryfikacji stosowanego przez Twittera od 2009 roku. Miał on na celu uniknięcie podszywania się użytkowników pod konta znanych osób, w tym polityków.
Jeśli kogoś z Was oburza cena 8 dolarów, to pierwotny plan subskrypcji zakładał opłatę w wysokości 20 dolarów miesięcznie. Pomysł ten oburzył m.in. amerykańskiego pisarza Stephena Kinga, który postanowił wyrazić swoją dezaprobatę (poniżej) w mocnych słowach. Dłużny nie pozostał mu Musk, który odpowiedział „Musimy w jakiś sposób opłacić nasze rachunki! Twitter nie może polegać w zupełności na reklamodawcach”.
Ciekawe jak głęboko Polacy będą musieli sięgać do portfeli, żeby móc korzystać z bogatszej wersja Twittera – czas pokaże! Jeszcze ciekawsze jest to, ilu będzie zainteresowanych.
Kłopotliwy algorytm Google’a
Wpadka Google wprowadza rodziców-kinomaniaków w błąd! Po wpisaniu do wyszukiwarki hasła „Super Mario Bros. Film” w wynikach wyszukiwania pojawia się opis animacji o wąsatym hydrauliku, ale nad wynikami zobaczymy… miejsca i godziny seansu filmu „Bros”. Zastanawiacie się, w czym w takim razie właściwie tkwi problem? „Bros” jest komedią romantyczną z dwójką zakochanych w sobie mężczyzn w rolach głównych.
Wynika z tego masa śmiesznych sytuacji, którymi dzielą się z internautami pracownicy kin, gdyż okazuje się, że wielu rodziców wybiera się z pociechami na film, który w ich mniemaniu opowiada historię legendarnego wąsatego hydraulika. Pragniemy w tym miejscu poinformować wszystkich, że film animowany z Mario w roli głównej co prawda powstaje, ale jego premiera zaplanowana jest na maj przyszłego roku.
Katar 2022 – „The Beautiful Shame”
BrewDog, bo o nich będzie mowa to międzynarodowa sieć browarów i pubów z Szkocji, która oficjalnie krytykuje Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Katarze. W związku ze swoim stanowiskiem dotyczącym zbliżającego się święta piłkarskiego rozpoczęli kampanię billboardową, ogłaszając się antysponsorem wydarzenia.
Hasła, których używają to m.in.:
- „Najpierw Rosja, potem Katar. A kiedy Korea Północna?”;
- „Piękny wstyd” („The Beautiful Game”, gdzie skreślone „g” zostało zastąpione „sh”, jak w słowie „shame”).
BrewDog krytykuje organizatora mundialu za brak ochrony pracowników, za kryminalizację homoseksualizmu, kary cielesne czy korupcję.
Na swojej stronie internetowej firma opublikowała oświadczenie:
“To nie są mistrzostwa świata. To F*Puchar Świata (F*Cup). Futbol został wytarzany w błocie, zanim jeszcze piłka znalazła się w grze. Bądźmy szczerzy: Katar wygrał przez przekupstwo. Na skalę przemysłową. Piłka nożna ma być dla każdego. Ale w Katarze homoseksualizm jest nielegalny, chłosta jest akceptowaną formą kary, a 6500 robotników zginęło przy budowie stadionów. Stąd nasz ruch. I kładziemy nasze pieniądze tam, gdzie są nasze usta, a wszystkie zyski z naszego Lost Lager sprzedanego podczas turnieju zostaną przeznaczone na walkę z łamaniem praw człowieka.
Jesteśmy dumni, że wprowadzamy BrewDog jako antysponsora F*Pucharu Świata. Żeby było jasne: kochamy piłkę nożną. Po prostu nie znosimy korupcji, nadużyć i śmierci. Dołącz do nas. Wznieśmy kufle za graczy. Za fanów. Za wolność słowa. A środkowy palec pokażmy każdemu, kto uważa, że mistrzostwa świata w Katarze mają sens.”
Internauci zwracają uwagę na hipokryzję firmy, gdyż ta z jednej strony krytykuje Katar, a z drugiej nie zamierza rezygnować z pokazywania rozgrywek w strefach kibica i swoich barach. Na korzyść BrewDog przemawia jednak ich deklaracja, że wszystkie zyski z piwa Lost Lager z okresu turnieju zostaną przeznaczone na rzecz organizacji walczących z łamaniem praw człowieka.
Allegro angażuje influencerów
Allegro chcąc rozpropagować swój program afiliacyjny – Allegro Polecam, zaangażowało do współpracy twórców internetowych do swojej kampanii.
Allegro Polecam to program nagradzania za polecenie innym użytkownikom zakupów online na Allegro. Akcja doczekała się czwórki ambasadorów – Kamili Kalińczak, Agnieszki Witkowskiej (Architekt Porządku), Daniela Kuczaja (Qczaj) oraz Joanny Banaszewskiej. Influencerzy wystąpili w spocie tłumaczącym zasady i działanie programu. Spot to nie wszystko, gdyż ambasadorzy będą przedstawiać na swoich kanałach edukacyjne filmiki. Do akcji zaangażowani zostali także inni twórcy digitalowi. Są to: Maxineczka, W Szczytowej Formie, Ola Foryś, Wild Rocks, Ania Maluje, s0ymel, MoniqMusicTravel, Bakusiowo, Joanna Pachla, Janina Daily i CrueltyFreeAnn. Koniec kampanii zaplanowano na 5 grudnia, do tego czasu pojawią się liczne angażujące użytkowników aktywności.
“W naszej najnowszej kampanii sięgamy po internetowych profesjonalistów – to oni codziennie mówią do setek followersów. Robią to w swoim niepowtarzalnym stylu. Każdy z nich opowie o programie afiliacyjnym Allegro Polecam inaczej. Wyjaśni jego zasady w jasny sposób. Na tym zależało nam najbardziej: by zaciekawić odbiorcę prostym, humorystycznym przekazem. Całość łączy spójny, atrakcyjny wizualnie spot z czwórką naszych ambasadorów” – Anna Friedberg, Allegro Polecam Affiliation Team.
Wszystko drożeje – Disney+ też
Czy nam się to podoba, czy nie – panuje wszędobylska drożyzna. Sprawa dotyczy również serwisów streamingowych. Zaczęło się od podwyżek Netflixa, który dodaje do swojej oferty pakiet z reklamami oraz ViaPlay. Teraz przyszła kolej na Disney+, który jeszcze przed końcem roku zażąda od swoich subskrybentów więcej pieniędzy (przynajmniej w USA), w przeciwnym wypadku ich oferta przekształci się… w pakiet z reklamami. Cena standardowego pakietu zostanie podniesiona z 8 dolarów (38 zł) do 11 (52 zł). Polacy również powinni spodziewać się odpowiednio proporcjonalnej podwyżki, chociaż nie ma jeszcze oficjalnych wieści w tej sprawie. Skomentujemy krótko – rozbój w biały dzień.
Zbliża się 10. dzień miesiąca, a co za tym idzie wypłata. W związku z tym nie pozostało nam nic innego jak opłacić subskrypcję Twittera, wybrać się do kina, odłożyć na Disney+ z racji zbliżającej się nieuchronnie podwyżki, a może nawet pokusimy się o jakieś zakupy na Allegro? W końcu od czasu do czasu można zaszaleć! Udanego weekendu i do zobaczenia za tydzień!
Źródła:
- https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/twitter-platna-subskrypcja-8-dolarow-miesiecznie-za-co-jak-zaplacic-kto-musi-poniesc-oplate
- https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/internet/przez-blad-google-dzieci-ida-do-kina-na-film-o-gejach/gxxhvdj
- https://marketingprzykawie.pl/espresso/brewdog-oglosil-sie-antysponsorem-mistrzostw-swiata-w-katarze/
- https://nowymarketing.pl/a/39797,qczaj-kamila-kalinczak-architekt-porzadku-i-joanna-banaszewska-w-spocie-allegro-polecam
- https://spidersweb.pl/rozrywka/2022/11/07/disney-plus-drozej-cena-reklamy-porownanie-netflix-streaming-vod