Cześć! Wraz z 89. Sprasowanym Bananem witamy grudzień. Jesteśmy niesamowicie ciekawi, czym zaskoczy nas miesiąc kończący 2023 (i wcale nie mamy na myśli prezentów, które znajdziemy pod choinką za nieco ponad 3 tygodnie) Jednak do Świąt Bożego narodzenia zostało trochę czasu, więc z czystym sumieniem możemy skupić się na tym, co działo się w branży przez ostatni tydzień. Zapraszamy do lektury!
„16 Dni Przeciwko Przemocy”
Newsem otwierającym grudniowe zestawienie będzie nowa kampania edukacyjna marki Avon, która dotyczy toksycznych relacji. Działania trwające od 25 listopada do 10 grudnia odbywają się w ramach 16 Dni Przeciwko Przemocy. Działania są reakcją na niepokojące wyniki badań przeprowadzonych przez firmę. Wynika z nich, że:
- co piąta Polka miała partnera, który kontrolował jej wygląd,
- 54% ankietowanych przyznało, że widziały jak mężczyźni wpływali na makijaż ich koleżanek lub mam,
- co czwarta osoba będąca świadkiem takiej sytuacji, nie podjęła żadnych działań,
- 12% badanych obawiało się o swoje bezpieczeństwo z powodu zachowania mężczyzn, a co szósta z nich malowała się, by zamaskować ślady przemocy.
Powstałe na potrzeby kampanii materiały mają na celu uświadomienie, że kontrola nad wizerunkiem to nie tylko przejaw męskiej dominacji czy manipulacji w związku, ale także rodzaj przemocy domowej.
Kolejnym krokiem na rzecz walki z toksycznymi relacjami jest aktualizacja pierwszej antyprzemocowej aplikacji w Polsce Avon Alert, która została stworzona w 2019 roku we współpracy z Fundacją Feminoteka. Za jej pośrednictwem można zadzwonić po pomoc lub skonsultować się z ekspertkami Fundacji Feminoteka przez całodobowy czat. Natomiast świadkowie przemocy mogą dowiedzieć się, w jaki sposób można pomóc, gdy zauważą coś niepokojącego w swoim otoczeniu.
Nie bądźmy obojętni, gdy widzimy niepokojące sygnały – reagujmy!
Sztuczna influencerka, prawdziwe zarobki
Kojarzycie Aitanę López? To influencerka…wygenerowana przez sztuczną inteligencję, za której stworzenie odpowiada hiszpańska agencja The Clueless. Aitana bardzo szybko zyskała popularność na Instagramie, a jej zarobki wynoszą ponad 10 000 euro miesięcznie.
25-letnia mieszkanka Barcelony z charakterystycznymi różowymi włosami jest odpowiedzią na potrzeby wspomnianej agencji (a jak wiadomo – potrzeba jest matką wynalazku), która chciał mieć w swoim portfolio niezawodną influencerkę,
Zaczęliśmy analizować sposób, w jaki pracujemy i zdaliśmy sobie sprawę, że wiele projektów zostało wstrzymanych lub anulowanych z powodu problemów, na które nie mamy wpływu. Często była to wina influencera lub modelki, a nie problemów projektowych – powiedział Rubén Cruz, założyciel agencji The Clueless.
Idealna do współpracy z markami okazała się zatem Aitana López. Na czym jednak polega jej „praca”? Życiem wirtualnej influencerki kieruje zespół agencyjny, który co tydzień organizuje spotkania mające na celu wybranie kolejnych zajęć Aitany, a polega to na wyborze miejsc do odwiedzenia czy przygotowaniu zdjęć dla obserwatorów. Jak się można domyślić, nie ma mowy o prawdziwej sesji – wystarczy Photoshop.
A Wy, co uważacie na ten temat? Czy wirtualna influencerka, która nie musi borykać się z żadnymi ludzkimi problemami to przyszłość influencer marketingu? Czy może wyidealizowany obraz modelek może wpłynąć negatywnie na młodsze pokolenia, ponieważ jego członkowie sami będą chcieli być tak idealni?
Sejm ze 100 tys. subskrybentów na YouTube
Nieco ponad miesiąc temu odbyły się wybory parlamentarne, które położyły kres rządów Prawa i Sprawiedliwości. Władza w naszym kraju zaczyna się zmieniać, następują zmiany na wielu ważnych stanowiskach i ludzie tychże zmian są ciekawi – pokazują to chociażby statystyki obrad sejmowych transmitowanych na platformie YouTube, które oglądane są w szczytowych momentach przez setki tysięcy ludzi (ciekawostka: pierwsze posiedzenie Sejmu z udziałem Szymona Hołowni w roli marszałka zdobyło prawie milion wyświetleń na YouTubie).
Wielkie zainteresowanie obradami powoduje, że ludzie nie tylko oglądają i o tym dyskutują, ale także lajkują, udostępniają czy subskrybują. I właśnie na tym ostatnim się zatrzymajmy. Doszło do niecodziennej sytuacji – youtube’owy kanały Sejmu RP ma prawo do ubiegania się o otrzymanie srebrnego przycisku za zdobycie 100 tys. subskrybentów.
Teraz nasuwają się pytania: czy przycisk zostanie odebrany oraz co powinno się z nim stać?
Szymon Hołownia, w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski, odpowiedział, że srebrny przycisk najpewniej zostanie odebrany! Natomiast w komentarzu na TikToku podzielił się również planem dotyczącym srebrnego przycisku. Nie zawiśnie w Sejmie na stałe, lecz trafi na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Będziemy bacznie śledzić sytuację, a jeśli przycisk faktycznie trafi na aukcję to – kto wie – może policytujemy! :D
Ekologiczny Carhartt
Ekologia jest tematem bardzo często przewijającym się przez nasz cykl. Ostatnio – w 86. Sprasowanym Bananie – wspominaliśmy o paragonach wpływu marki Asket. Czasem jednak coś ma na celu naprawdę służyć środowisku naturalnemu, a czasem to marketingowy bełkot nie mający zbyt wiele z rzeczywistością (np. przypadek Patagonii poruszony na łamach 66. odcinka).
Do tego ekologicznego „wyścigu” dołącza firma odzieżowa Carhartt zajmująca się głównie produkcją odzieży roboczej. Marka ta wprowadziła produkty ze specjalną wszywką, na której znajdzie się miejsce do wpisania danych kolejnych trzech właścicieli ubrania.
Może i nie jest to nic nadzwyczaj odkrywczego, gdyż internauci wskazują firmy, które korzystały z podobnego zabiegu wcześniej – np. Reima czy H&M. Dodatkowo internauci poddają pod wątpliwość pomysł powtórnego wykorzystania ubrań w przypadku odzieży roboczej. W komentarzach padają pytania o kwestie bezpieczeństwa i zasad BHP. Jednak w ostatecznym rozrachunku akcja firmy została przyjęta pozytywnie, a my czekamy na dalsze i bardziej odważne (i przede wszystkim pomysłowe) kroki.
„Madonna z Manchesteru” wreszcie dokończona!
Mówi Wam coś obraz „Madonna z Manchesteru”? Pokrótce przypomnimy, że to niedokończony obraz znajdujący się w zbiorach Galerii Narodowej w Londynie, którego autorstwo jest przypisywane Michałowi Aniołowi.
Wspominamy o tym nie bez przyczyny, gdyż po ponad 400 latach londyński artysta Philip Colbert we współpracy z chińskim producentem smartfonów OnePlus ukończył obraz. Co najciekawsze – artysta wykonał zadanie wyłącznie za pomocą smartfona OnePlus Open.
Zachęcamy do obejrzenia klipu, który jest podsumowaniem tej niecodziennej współpracy.
PS Oryginalna „Madonna z Manchesteru” nie ucierpiała podczas prac nad przygotowaniem kampanii!
Przyznać trzeba, że pogoda za oknem nie rozpieszcza – chyba że ktoś lubi śnieg, poranne skrobanie szyb samochodowych, oblodzone chodniki i zachody słońca o godz. 16, to co innego! Wydawałoby się zatem, że idealnym planem na weekend byłoby wzięcie pod rękę naszej Aitany López, kupno biletów lotniczych do Londynu, odwiedzenie tamtejszej Galerii Narodowej i znajdującej się tam Madonny oraz zakupy (kurtka Carhartt brzmi kusząco). A z Londynu to przecież „rzut beretem” do siedziby YouTube w Kalifornii to może by się udało osobiście odebrać srebrny przycisk dla Sejmu RP. Mamy nadzieję, że zdążymy wrócić przed kolejnym piątkiem. Do zobaczenia!
Źródła:
- https://www.proto.pl/aktualnosci/avon-przeciwdziala-przemocy-domowej-w-najnowszej-kampanii
- https://nowymarketing.pl/a/43796,aitana-czyli-influencerka-wygenerowana-przez-ai-zarabia-ponad-10-000-euro-miesiecznie
- https://spidersweb.pl/2023/11/sejm-srebrny-przycisk-wosp.html
- https://nowymarketing.pl/a/43829,kurtka-na-przyszlosc-marka-carhartt-wychodzi-naprzeciw-oczekiwaniom-zwolennikow-eko-mody
- https://marketingprzykawie.pl/espresso/philip-colbert-dokonczyl-madonne-z-manchesteru-michala-aniola-dla-oneplus-open/