Chyba każdy interesujący się sportem zetknął się choć raz z informacjami o zespole rugbistów z Nowej Zelandii. Swoją sławę zawdzięczają nie tylko dobrym wynikom, ale także specyficznemu tańcowi, który wykonują przed meczami. W powszechnej opinii są walecznymi twardzielami – budzą podziw i zainteresowanie nie tylko damskiej części fanek tej dyscypliny. Nie dziwi więc, że wyjątkowej postury i siły mężczyźni zostali zaproszeni do japońskiej kampanii „Zaradzić ryzyku” firmy AIG.
Zobaczcie sami, jak sobie poradzili!
Początkowe sceny mogą wprowadzać w lekkie zakłopotanie. Widzimy bowiem, że najlepsza reprezentacja rugby na świecie przemierza ulice Tokio, jednocześnie rzucając się na ludzi w charakterystycznej pozie rodem z boiska. Każdy kto raz widział mecz rugby, kojarzy ruch zawodnika, który powala rywala. All Blacks, rośli, potężni, o posągowej sylwetce, przebiegając – wydaje się, że na oślep – przez miasto, sieją wokół zniszczenie. Muzyka potęguje takie wrażenie. Jeden nawet wpada do samochodu, by… zapiąć maluszkowi pasy bezpieczeństwa! Po chwili wszystko okazuje się jasne. Twórcy zdradzają, dlaczego obywatele Tokio są tak traktowani: każdemu „poszkodowanemu” w starciu z rugbistami zagrażało niebezpieczeństwo, nasi twardziele z Nowej Zelandii uratowali im życie. W finale role się odwracają, mały Japończyk powala na ziemię olbrzyma, by uchronić go przed nieszczęściem.
Reklama zrealizowana jest w konwencji superbohaterów (któż z nas ich nie lubi?), dynamiczne ujęcia i muzyka dopełniają całości. All Blacks nie zostali wybrani przypadkowo – w Japonii rośnie zainteresowanie rugby. Spotowi towarzyszy hasztag #TackleTheRisk, a kampania reklamowa ma zwrócić uwagę japońskiego społeczeństwa na konieczność zabezpieczania się przed ewentualnymi wypadkami, by ograniczyć ryzyko ich wystąpienia.