Od lat problemami Instagrama są boty oraz konta, za którymi kryją się tajemnicze i niezidentyfikowane postacie lub wręcz całe grupy, mające realny wpływ na treści oraz zaangażowanie na wspomnianym kanale społecznościowym. Również tutaj znajdziemy fake newsy oraz influencerów, którzy de facto nimi nie są.
Od teraz Amerykanie postanowili zadbać o wiarygodność Instagrama, wprowadzając kolejne rozwiązanie.
„Chcemy, aby treści, które widzisz, były autentyczne i pochodziły od prawdziwych ludzi, a nie botów lub innych osób, które próbują Cię wprowadzić w błąd. Od dzisiaj zaczniemy prosić ludzi o potwierdzenie, kto stoi za kontem, gdy zobaczymy schemat potencjalnego nieautentycznego zachowania. Zachęcając osoby odpowiedzialne za konta do potwierdzenia swoich informacji, będziemy w stanie lepiej zrozumieć, kiedy konta próbują wprowadzić w błąd swoich obserwujących, pociągnąć ich do odpowiedzialności i zapewnić bezpieczeństwo naszej społeczności” – wyjaśnia Instagram w swojej informacji prasowej.
Prośby o potwierdzenia wprowadzane będą ostrożnie, tylko w uzasadnionych przypadkach, ale konsekwentnie. O weryfikację zostaną (przynajmniej na początku) poproszeni tylko niektórzy użytkownicy Instagrama. „Przyjrzymy się szeregowi sygnałów, aby określić, czy właściciel konta musi potwierdzić swoje informacje. Chcemy jasno powiedzieć, że ta zmiana dotyczy tylko niewielkiej liczby naszej społeczności. Większość ludzi nie ucierpi. Obejmuje to konta potencjalnie zaangażowane w skoordynowane, nieautentyczne zachowanie lub gdy widzimy, że większość obserwujących kogoś znajduje się w innym kraju niż ich lokalizacja lub jeśli znajdziemy oznaki automatyzacji, takie jak na przykład konta botów. Jeśli zauważymy oznaki potencjalnej nieautentycznej aktywności, będziemy wymagać od właściciela konta, aby potwierdził, kim jest, a gdy posiadacz konta zweryfikuje swoje dane, jego konto będzie działało normalnie, chyba że będziemy mieć powód do dalszego badania”.
Warto podkreślić, że Instagram nasze prawdziwe dane będzie przechowywał jedynie 30 dni i nie udostępni ich w profilu osoby, która została poproszona o weryfikację, ponieważ „pseudoanonimowość jest nadal ważną częścią naszej platformy”.
A co, jeśli nie zdecydujemy się na przekazanie swoich danych? Zawartość konta może zostać ograniczona lub konto może zostać wyłączone.